Drzewo rośnie w starym sadzie. Jest tu jeszcze kilka drzew. Sad był prawdopodobnie własnością bogatego właściciela terenów Trzecieskiego, potem przechodził w inne ręce, aż w końcu kupiła mama koleżanki mojej mamy ale później miasto odkupiło a właściwie zamieniło za inny teren w celach inwestycyjnych. Jednak do dziś żadnych inwestycji nie poczyniono.